Opowieści człowieka, który miał nie wstać z wózka inwalidzkiego, a stanął na najwyższych szczytach świata, słuchali z zapartym tchem uczniowie drugich naszego gimnazjum. To była lekcja życia.
Nie inaczej było także na spotkaniu klas pierwszych z panią Małgorzatą Wiechą, tyflopedagogiem i równocześnie osobą niewidomą. Pani Małgosia straciła wzrok, gdy miała 18 miesięcy, ale dzięki niezwykłej wręcz energii, zapałowi do pracy i pozytywnemu nastawieniu do świata codziennie pokazuje innym, że niewidomi też mogą „widzieć” świat na swój sposób, cieszyć się tym, co ich otacza, zdobywać wykształcenie, zakładać rodziny i po prostu normalnie żyć. Bezpośredniość pani Małgosi zaskakiwała słuchających na każdym kroku – dygresje o podziwianiu widoków w czasie górskich wypraw, o rodzących się emocjach podczas zjazdu na nartach ze stoku w Szczyrku czy dylematy przy wyborze koloru bluzki to tylko nieliczne przykłady, które potwierdzają, że człowiek może osiągnąć wiele, jeśli tylko wierzy w sens tych działań i ma wsparcie ze strony innych.
To były niezapomniane lekcje życia.