Gmina Kozy

    herbGmina Kozy leży na głównym szlaku komunikacyjnym biegnącym z Bielska-Białej do Krakowa. Jej powierzchnia wynosi 26,96 km2. Od zachodu i południowego-zachodu graniczy z miastem powiatowym Bielskiem-Białą, od północy z gminą Wilamowice, od północnego-wschodu z Kętami (jest to również granica województwa), od wschodu z gminą Porąbka, od południowego-wschodu z gminą Czernichów. Łączna długość granicy miejscowości wynosi 24,5 km. Obszar gminy znajduje się w brzeżnej części Karpat Zewnętrznych i w przeważającej północnej części jest położony w obrębie Pogórza Śląskiego, natomiast południowa część obejmuje północno-zachodnie stoki Beskidu Małego. Cały teren gminy pocięty jest siecią rzek i strumieni, z których najważniejsze to Kozówka, Potok Wróblowicki, Czerwonka oraz Leśniówka. Wszystkie one należą do dorzecza Soły, która płynie kilka kilometrów od wschodniej granicy Kóz. Choć w 1990 roku wprowadzono nazewnictwo ulic to i tak mieszkańcy orientują się w układzie topograficznym wsi na podstawie nazw poszczególnych „dzielnic” takich jak: Dolna Wieś, Górna Wieś, Małe Kozy, Gaje, Mała Kępa, Kamienna Łąka, Folwark, Osiedle Sto, Osiedle Północ, Ameryka, Bagrówka itd.

    Wiele wody w tutejszych rzekach musiało jednak upłynąć zanim nasza rodzinna miejscowość osiągnęła stan obecny.

    By poznać historię jej powstania cofnijmy się w czasie. Terytorium dzisiejszego powiatu bielskiego (a więc także Kóz) leży na pograniczu dwóch dzielnic Polski: Śląska i Małopolski. W VI wieku p.n.e. na tereny te, podążając od południa Europy, wdarli się Scytowie. Dwa wieki później tym samym szlakiem zmierzali Celtowie; tędy ciągnęli także kupcy, którzy poprzez Bramę Morawską zdążali nad Bałtyk. Ostatecznie w okresie od IV do VI wieku n.e. obszary te zajęły ludy zachodnio słowiańskie, a na interesującym nas terenie największe wpływy osiągnęło plemię Wiślan. Pod koniec X wieku tereny te dostały się w strefę wpływów czeskich, ale dzięki staraniom Bolesława Chrobrego znalazły się w granicach tworzącego się państwa polskiego.

    Od początku swego istnienia Kozy związane były z ziemią oświęcimską, dzieląc razem z nią historyczne koleje losu.
    Nim jednak przedstawimy historię wsi wyjaśnimy pochodzenie jej nazwy, której brzmienie w różnych okresach czasu było inne. Jak podaje „Słownik historyczno-geograficzny woj. krakowskiego w średniowieczu” w 1326 roku wieś występowała pod nazwą Duabuscapris – sen Siffidivilla (Dwie Kozy – posiadłość Zygfryda), w 1348 roku jako Dwekoz; w 1378 roku spotykamy nazwę Dwiekozy, później zaś dwie Kozy. Nazwa Kozy po raz pierwszy pojawiła się w 1524 rok. Istnieje kilka wersji genezy nazwy wsi. Według jednej z nich pan ziemi oświęcimskiej Władysław objeżdżając swoje włości po przejściu nawałnicy tatarskiej w XIII wieku, na opustoszałych terenach zobaczył dwie pasące się kozy i krzyknął: dwie kozyje! I od tego momentu obszar ten miał przybrać taką właśnie nazwę. Niestety historię tą można włożyć między legendy. Dużo bardziej racjonalne wytłumaczenie pochodzenia nazwy wsi podaje wspomniany już słownik. Według niego nazwa Kozy jest dwuznaczna. Po pierwsze może mieć ona rodowód topograficzny od hodowli kóz. Po drugie może mieć pochodzenie rodowe od nazwiska lub przezwiska Koza. Być może na początku swego istnienia osada należała do dwóch osób herbu Koza. Ta hipoteza wydaje się bardziej prawdopodobna, gdy połączymy ją z faktem, iż wieś podzielona była na Kozy Wielkie i Kozy Małe. Jeszcze na początku XVII wieku należały one do innych właścicieli, zaś do końca XVIII wieku miały oddzielnych wójtów. Mimo tych podziałów stanowiły jednak jedną parafię.

    Powróćmy teraz do przedstawienia historii miejscowości. Pierwszą pisaną informację dotyczącą wsi znajdujemy w wykazie dziesięciny papieskiej i świętopietrza z lat 1326-1374. W zapisie z roku 1326 odnajdujemy wiadomość mówiącą, że świętopietrze z Kóz wynosiło 1 grzywnę i 11 skojców. Tak więc parafia musiała powstać przed 1326 rokiem. Niestety niemożliwe jest ustalenie dokładnej daty początków parafii, gdyż całkowity brak dokumentów fundacyjnych i erekcyjnych nie pozwala na to. Być może parafia w Kozach powstała w czasie kolonizacji ziemi oświęcimskiej złupionej przez Tatarów w 1241 roku. Za tezą łączącą powstanie sieci parafialnej z akcją kolonizacyjną przemawia fakt, iż duża liczba plebanów występujących w zapisie z 1326 roku nosiła niemieckie imiona; w Kozach był to Theodoricus.
    Nie można jednak łączyć czasu powstania parafii z utworzeniem samej osady, a co za tym idzie twierdzenie, iż wieś założyli koloniści niemieccy jest dużym uproszczeniem. Jak było naprawdę? Cóż, chyba sprawa ta pozostanie owianą mgłą tajemnicy. Jeżeli chodzi o dalsze losy miejscowości, nie są już one tak zagadkowe. Postaramy się je teraz przybliżyć.

    „Item ecclesia de Duabuscapris sen Siffridivilla desarta” („Kościół we (wsi) Dwie Kozy, czyli we Wsi Zygfryda opuszczony”) - taki zapis znajdujemy pod rokiem 1326 w znanym nam już rejestrze świętopietrza. Wspomniany Zygfryd był prawdopodobnie przełożonym kolonistów osiedlonych w Kozach, czyli ich sołtysem. Pierwszym zaś znanym z imienia dziedzicem Kóz był niejaki Żegota Dwiekojski, który był także patronem parafii. Kolejnego wymienia Jan Długosz w „Liber beneficiorum dioecesis cracoviensis” pisząc: „Dwye Kozy. Wieś z kościołem parafialnym św [...], której dziedzicem jest Mikołaj Słop z domu Kornicz. Znajdują się tutaj łany kmiece, z których powinna być składana dziesięcina snopowa dla scholasterii krakowskiej; jednakże przez nadużycie scholastyków obecnie zamieniona jest na pieniężną i wynosi rocznie 1 i ź grzywny szerokich groszy; [jest także] karczma, zagrody, folwark [...], także kościół i pleban posiadają własne pola i łąki dla własnego użytku i potrzeb ”. Wieś pozostawała własnością rodu Kornicz do 1536 roku.

    Z okresem panowania Korniczów związane są istotne dla osady wydarzenia. Jednym z nich była zmiana przynależności królewskiej ziemi oświęcimskiej (a co za tym idzie także Kóz), która w pierwszej połowie XIV wieku weszła pod wpływy czeskie, by w XV wieku znów powrócić do Polski. 
    Ważnym wydarzeniem dla koziańskiej parafii była budowa kościoła. Była to już druga świątynia w dziejach parafii. Pierwsza powstała w drugiej połowie XIII wieku służąc wiernym do XVI wieku. Nie zawsze jednak było stać parafian na utrzymanie plebana i np. w 1326 roku kościół był opuszczony. Przez krótki okres czasu tj. w latach 1424-1428 był w rękach husytów. Po powrocie do niego katolików służył jeszcze parafianom przez prawie sto lat. W pierwszej ćwierci XVI wieku powstał nowy, również drewniany kościół. Ten drugi kościół był orientowany, tzn. skierowany swoim prezbiterium na wschód.

    W owym czasie społeczność koziańska nie była zbyt liczna. Według znanego nam już spisu świętopietrza, miejscowa wspólnota parafialna w 1326 roku liczyła 25 osób, w 1335 roku – 35 osób, a w 1537 roku Kozy zamieszkiwało 40 kmieciów. W 1536 roku Kozy zmieniły swoich właścicieli. Jan z Dębowca sprzedał wieś Mikołajowi z Gierałtowic Szaszowskiemu, dziedzicowi na Wieprzu oraz Jakubowi z Gierałtowic Szaszowskiemu, sędziemu ziemi oświęcimskiej. Gierałtowscy byli właścicielami całych Kóz do 1636 roku. W tymże roku Górne Kozy przeszły w ręce rodziny Russockich, by 1729 roku znaleźć się w rękach jednego z członków rodu – Antoniego. Kozy Dolne do 1650 roku były własnością Gierałtowskich. Następnie przeszły na własność rodziny Rejów z Nagłowic, by poprzez ręce Jerzego Droszyckiego znaleźć się ostatecznie we władaniu wspomnianego już Antoniego Russockiego. I w ten sposób znów cała wieś znalazła się w rękach jednej osoby.

    Ten burzliwy dla osady okres (pierwsza połowa XVI wieku – pierwsza połowa XVIII wieku), jeżeli chodzi o zmiany właścicieli, był także „gorący” ze względu na inne wydarzenia. Za panowania dziedzica Jakuba Gierałtowskiego na przełomie 1559 i 1560 roku kościół przemianowano na zbór kalwiński. Wyznawcy religii rzymsko-katolickiej musieli więc szukać możliwości uczestnictwa w nabożeństwach w innych parafiach. Do kościoła w Kozach religia katolicka powróciła niemalże równo sto lat później. 2 II 1658 roku biskup Mikołaj Oborski dokonał rekoncyliacji kościoła w Kozach, konsekrował główny ołtarz, dedykując go patronom parafii świętym apostołom Szymonowi i Judzie Tadeuszowi. Pomimo że świątynia wróciła w ręce katolików potrzeba było wiele czasu, by odnowić parafię w sensie materialnym i duchowym. Koziańska społeczność choć rozdzielona wyznaniowo, żyła w bardzo dobrych stosunkach społecznych. Częste były przypadki małżeństw różnowierczych, bądź sytuacje gdy rodzice katolicy wybierali jako ojca chrzestnego osobę wyznania kalwińskiego. Zdarzały się też sytuacje odwrotne, gdy rodzicami byli kalwini, chrzestnym zaś katolik. Taka sytuacja pełnej tolerancji zmieniła się, gdy właścicielami Kóz zostali Jordanowie. Rodzina Rejów rządząca w Kozach Dolnych w drugiej połowie XVII wieku zapisała się w annałach miejscowości nie tylko tym, że w okresie gdy byli właścicielami wsi powróciła w mury kościoła religia katolicka. Zasługą Rejów było także wybudowanie czworobocznej owczarni z utwardzonym wewnątrz podwórzem. Omawiany okres (XVI wiek) to także czas powstania dworu w Kozach oraz dalszej jego rozbudowy (wiek XVII). Działała również w tych czasach szkoła parafialna dla chłopców. W placówce tej uczono pisania, łaciny, czytania, recytowania modlitw i prawd wiary oraz religii.
    Kozy rozwijały się także pod względem demograficznym. W 1581 roku wieś zamieszkiwało 39 rodzin włościańskich oraz wieloosobowa rodzina właściciela. Zakładając, że w ówczesnych czasach jedna rodzina liczyła 5-6 osób można sądzić, iż osada liczyła pod koniec XVI wieku około 200-240 kmieciów. W połowie XVII wieku Kozy liczyły około 70 dymów i zamieszkiwało je około 350-420 osób. Liczba ludności zwiększyła się, gdy w latach 1724-1739 przybyli tutaj niemieccy protestanci ze Śląska Austriackiego.

    W 1749 roku właścicielami Kóz została kolejna rodzina, a mianowicie ród Jordanów. Byli oni dziedzicami w Kozach do połowy XIX wieku.
    Był to bardzo trudny okres, gdyż w wyniku rozbioru Polski w 1772 roku Kozy znalazły się pod zaborem austriackim.
    Konsekwencją zmiany właścicieli było negatywne nastawienie wobec innowierców. Efektem tego było wydarzenie z nocy 24 na 25 maja 1770 roku, kiedy to 44 rodziny kalwińskie, pod osłoną oddziału pruskich huzarów, przeniosły się na ziemię pszczyńską, będącą od 1742 roku własnością państwa pruskiego. Co prawda pozostały w Kozach nieliczne rodziny nie-katolickie, ale z czasem było ich coraz mniej. Niektóre osoby porzucały także dotychczasowe wyznanie na rzecz wiary katolickiej.
    Jordanowie zapisali się w historii wsi nie tylko z powodu nietolerancji względem innowierców. Za panowania tej rodziny powstało w Kozach najwięcej murowanych budynków, m. in.: zabudowania dworu średniego, dolnego, murowane karczmy, a także kilka większych budynków murowanych dla służby. Wybudowano również barokowo-klasycystyczny pałac z neogotycką kaplicą, założono ogród. W latach 1775-1785 zbudowano główną szosę biegnącą z Białej w stronę Krakowa zwaną dawniej „cesarką”. W 1776 roku wprowadzono w Kozach numerację domów. W czasie panowania rodziny Jordanów powstała także, staraniem księdza Marcina Kłosińskiego, szkoła ludowa dla chłopców i dziewcząt. Była to pierwsza szkoła koedukacyjna w Kozach.
    Pod koniec XVIII wieku Jordanowie rozpoczęli sprzedaż chłopom gospodarstw rolnych. Spotkało się to z rozmaitym przyjęciem z ich strony, gdyż nie byli oni przygotowani do samodzielnego gospodarowania. Równocześnie chłopi koziańscy zostali zwolnieni w 1792 z obowiązku płacenia pańszczyzny. Tak więc rodzina Jordanów wniosła niemało do rozwoju i rozbudowy wsi. Kolejne etapy tego procesu stały się udziałem następnych właścicieli.

    Około 1850 roku Kozy stały się własnością Józefa Karola Humborga, następnie należały do Stanisława Kluckiego, by ostatecznie znaleźć się w rękach rodziny Czeczów, która posiadała ów majątek, aż do czasów okupacji niemieckiej.

    W drugiej połowie XIX wieku nastąpił dalszy rozwój koziańskiego szkolnictwa. Było to zasługą pracującego od 1872 roku na stanowisku kierownika szkoły, pochodzącego z Żywca, Jana Włodygi. Dzięki jego staraniom zwiększyła się liczba dzieci uczęszczających do szkoły. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza XIX wieku liczba dzieci chodzących do szkoły wzrosła trzykrotnie. Doprowadził on także do oddania do użytku w 1876 roku nowego budynku szkolnego. Z czasem zwiększano liczbę klas, gdyż wzrastała liczba uczniów chcących uczęszczać na lekcje. Ten rozwój został przerwany w 1914 roku, gdy wojenna mobilizacja objęła koziańskich nauczycieli, łącznie z kierownikiem. Choć w czasie wojny nauka była kontynuowana, często zamykano szkołę np. z powodu braku opału. Po odzyskaniu niepodległości starano się nadrobić stracony czas spowodowany zawieruchą wojenną. Około 1925 roku szkoła w Kozach była zorganizowana jako siedmioklasowa. Po klasie V można było pójść do gimnazjum, a po VII do seminarium nauczycielskiego w Białej. Przybywało także uczniów (w 1934 roku nauka odbywała się w 17 oddziałach), co zmobilizowało mieszkańców do budowy nowej szkoły, której sale zostały udostępnione uczniom w 1937 roku.

    Z okresem władania Kozami przez rodzinę Czeczów związane jest bardzo istotne wydarzenie, jakim była budowa kolejnej świątyni. Pieczę nad budową kościoła sprawował ówczesny proboszcz ks. Józef Błonarowicz, wspierany przez powstały w 1887 roku Komitet Kościelny. Niezbyt wielkiego wsparcia udzielali natomiast właściciele Kóz, których z kolei zasługą było wybudowanie w 1890 roku kaplicy na cmentarzu parafialnym. 24 VI 1900 roku na zebraniu Komitetu Kościelnego postanowiono, że stary kościół zostanie rozebrany. Nowa świątynia została zbudowana w ekspresowym tempie. 29 VII 1900 roku poświęcono kamień węgielny pod budowę nowego kościoła, a już 1 XII 1901 roku ksiądz Władysław Bandurski poświęcił nową świątynię. 29 V 1924 roku odbyła się natomiast jej konsekracja, której dokonał kardynał Adam Sapieha. Kolejni proboszczowie mozolnie pracowali nad uświetnieniem nowego kościoła, który służy parafianom po dzień dzisiejszy. Następnym istotnym wydarzeniem w życiu gromady było wybudowanie w latach 1887-1888 linii kolejowej biegnącej przez Kozy.
    Z końcem wieku XIX związane jest także założenie Ochotniczej Straży Pożarnej. Została ona utworzona 18 I 1890 roku, kiedy powołano do życia Towarzystwo Straży Ogniowej w Kozach. Szybko podjęto działania zmierzające do wyposażenia strażaków ochotników w sprzęt niezbędny do niesienia pomocy. Z inicjatywy znanego nam już księdza Józefa Błonarowicza, będącego w owym czasie prezesem Towarzystwa, wybudowano w 1901 roku w centrum Kóz strażnicę. W okresie wojennym rozwój straży został zahamowany, gdyż część członków została powołana do wojska austriackiego. Po I wojnie liczba strażaków tworzących Towarzystwo OSP w Kozach systematycznie wzrastała. Z upływem czasu i w zgodzie z możliwościami finansowymi uzupełniano sprzęt, w 1936 roku zbudowano w „dzielnicy” Gaje drugą strażnicę. Działalność Towarzystwa nie ograniczała się tylko do niesienia pomocy w wypadku zagrożenia. Strażacy organizowali także zabawy karnawałowe, zawiązane zostało amatorskie kółko teatralne członków straży, założono chór strażacki. Staraniem Towarzystwa zakupiono w 1937 roku aparat kinowy. Działalność OSP została jednak przerwana przez wybuch II wojny światowej.
    Obok OSP działały w Kozach także inne towarzystwa i organizacje mające w większości swą siedzibę w Domu Katolicko-Ludowym. Były to m. in.: Bratnia Pomoc, Towarzystwo Domu Katolicko-Ludowego, Kółko Rolnicze, Kasa Stefczyka, Koło Chrześcijańskich Robotników Budowlanych, III-ci Zakon św. Franciszka, Stowarzyszenie Katolickich Kolejarzy „Zgoda”, Sodalicja Mariańska Panien, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej.
    W omawianym okresie wzrosła także liczba ludności. Według spisu z 31 XII 1869 roku Kozy były jedną z największych wsi Galicji i liczyły 2822 mieszkańców.

    W 1939 roku historia naszej miejscowości, podobnie jak losy całego kraju, była historią tragiczną. Niemcy wkroczyli do Kóz w dniu 3 IX 1939 roku. Do obozów koncentracyjnych wywieziono nauczycieli, księdza proboszcza oraz miejscową inteligencję. Koziańska szkoła nie była dostępna dla polskich dzieci. Zagrabiono dzwony i chorągwie kościelne. Na przymusowe roboty do Niemiec wywieziono ponad 800 Kozian. Wysiedlono 83 rodziny polskie, a domy, grunta i całe mienie przydzielono Niemcom z Rumunii. Zakazano działalności stowarzyszeń. Istniała jedynie straż pożarna, jednak jej pole działania było ograniczone. Według listy z 22 III 1996 roku w czasie II wojny światowej zginęło w rozmaitych okolicznościach 115 Kozian.

    Koszmar związany z okupacja hitlerowską zakończył się 28 I 1945 roku, kiedy to Kozy zostały wyzwolone przez Armię Czerwoną. Powoli, z mozołem zaczęto odnawiać to co zniszczyła zawierucha wojenna.

    W okresie powojennym doszło do kilku zmian przynależności administracyjnej gminy, która przed 1939 rokiem należała do powiatu bialskiego, w województwie krakowskim. W 1945 roku Kozy zostały włączone do gminy zbiorowej Biała Krakowska, w województwie krakowskim. Z chwilą likwidacji powiatu bialskiego wieś została włączona do powiatu bielskiego w województwie katowickim. W 1955 roku Kozy stały się samodzielną gromadą, a w 1973 roku utworzona została samodzielna gmina. W wyniku zmian administracyjnych dokonanych w 1975 roku Kozy nadal pozostały samodzielną gminą, ale w granicach nowo powstałego województwa bielskiego. Obecnie znów znajdują się w powiecie bielskim wchodzącym w skład województwa śląskiego. Liczba mieszkańców wynosi ponad 10 tysięcy osób.

    Po wojnie wznowiły swą pracę różne organizacje, powstało także wiele nowych. Jedną z nich jest założone w 1993 roku Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Kóz, które przejęło obowiązki związane z opieką nad zabytkami gromadzonymi od 1967 roku w Izbie Pamiątek. Aktywną działalność ponowiła także OSP. Rosła liczba członków, kompletowano sprzęt strażacki, dokonywano zakupów pojazdów bojowych. W 1966 roku oddano do użytku nowy budynek strażnicy. Wszystko po to, by móc jak najlepiej pomagać mieszkańcom gminy w chwilach zagrożenia.
    Po zakończeniu działań wojennych zaczęło odradzać się życie parafialne wsi. W miarę upływu czasu i w miarę możliwości finansowych odnawiano świątynię; czyszczono polichromię kościoła. W 1975 roku przystąpiono do malowania na nowo całej świątyni, w 1976 roku ufundowano nowe dzwony, w latach 70-tych dokonano remontu kapitalnego wieży, odnowiono elewację zewnętrzną, w latach 90-tych rozbudowano zakrystię, zmieniono pokrycie dachowe. Na przełomie 55-ciu powojennych lat wyodrębniły się z koziańskiej parafii trzy inne. W latach 70-tych utworzono parafię w sąsiadującym z Kozami Bujakowie, a w latach 90-tych powstały parafie w Małych Kozach oraz Kozach Gajach.

    Po wojnie wznowiono edukację w obu budynkach szkolnych. W 1962 roku oddano do użytku nową placówkę. „Stara szkoła” mająca swe początki w XVIII wieku została zamieniona na przedszkole. Patronem nowej szkoły został Stanisław Staszic, a wszystkie placówki oświatowo-wychowawcze w Kozach były jej podległe. Obecnie szkoła podstawowa w Kozach została rozdzielona na dwie siedziby. Szkoła nr 1 otrzymała w 1996 roku imię Jana III Sobieskiego, natomiast szkoła nr 2 zachowała swego patrona. Do grona placówek działających w gminie dołączyło w 1993 roku liceum ogólnokształcące im. K. K. Baczyńskiego. W wyniku reformy oświatowej zaczęło działać także nasze Gimnazjum. Mamy nadzieję, że w ten sposób przybliżyliśmy pokrótce historię naszej miejscowości. Teraz zapraszamy do jej odwiedzenia.

    Nasz adres

    Gimnazjum im. Jana Pawła II
    ul. Szkolna 20, 43-340 Kozy woj.śląskie
    gimnazjumkozy@wp.pl 
    tel./fax: 338175839

    Newsletter


    © 2015 Your Company. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

    Please publish modules in offcanvas position.